Dziś mam dla Was przepyszną i zdrową propozycję zarówno na dni wolne jak i te zabiegane, w których człowiek nie ma czasu sterczeć godzinami na garnkiem. Kokosowy pudding chia sprawdza się zarówno na deser jak i śniadanie. Kapitalnie wygląda i smakuje na imprezie dla znajomych czy rodziny.
Krótko mówiąc - jest pysznie, zdrowo, szybko i uniwersalnie.
Przepis na dwie porcje dla głodomorów:
- 1 puszka mleka kokosowego 400 ml (ja od wielu miesięcy stawiam na Real Thai, które jest dostępne w Tesco - ma najlepszy skład ever!)
- 1 - 2 szklanki mleka owsianego (lub innego roślinnego czy też krowiego)
- 6 łyżek nasion chia
- 2 czubate łyżki słodzidła (u mnie płynny miód)
Przygotowanie:
Do wysokiego naczynia przelej mleko kokosowe, owsiane oraz miód i zblenduj aż wszystkie składniki się połączą. Do przeznaczonych na deser naczyń wsyp po 3 łyżki nasion chia i zalej po równi zmiksowanym wcześniej mlekiem. Wymieszaj dokładnie aby każde nasionko mogło namoknąć równomiernie i odstaw do lodówki na ok. 2 - 3 godziny a najlepiej na całą noc. Staraj się przez ten czas przemieszać pudding choć ze dwa razy aby konsystencja była jednolita.
Po wyjęciu puddingu z lodówki dodaj swoje ulubione dodatki. Ja wierzch posypałam białym sezamem, następnie położyłam pokrojonego w plastry banana i na koniec oprószyłam chipsami kokosowymi. Pycha!
Choć na śniadania preferuję zazwyczaj owsianki lub omlety to po takim puddingu razem z J. byliśmy najedzeni i pełni energii a sytość utrzymywała się dobre kilka godzin.
Aż mi się znów go zachciało. Chyba dzisiaj zrobię kolejną porcję :)
Pyszności :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :))
UsuńWygląda to super apetycznie :D
OdpowiedzUsuńOj Paulinka - gwarantuję, że nie tylko wygląda :D
UsuńKupilas mnie takim deserem, mysle ze teraz na czas spotkan ze znajomymi to bedzie hit ;)
OdpowiedzUsuńNo to jestem ciekawa Twojej i ich reakcji :) Koniecznie daj znać! :D
UsuńRobiłam, ale nigdy nie na bogato, smaczne, ale nie zachwycające, może znowu spróbuję :P
OdpowiedzUsuńChia z mlekiem nie powala, ale jak już mówimy o udziale kokosa, orzechów i owoców to robi się szałowy :) Daj mu jeszcze jedną szansę :D
UsuńChętnie wpadnę do Ciebie na taki pudding. Daj znać, jak znowu zrobisz :D
OdpowiedzUsuńHaha - no dobra! Jak J. nie zje wszystkiego ;)
UsuńAle on pysznie wygląda! Zjadłabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńNie pozostaje Ci zatem nic innego jak zrobić i się zajadać :))
UsuńWygląda przepysznie i już zgłodniałam :) chętnie wypróbuję taki deserek :) ja ostatnio najczęściej na śniadania jadam płatki zbożowe zalane wodą z jogurtem i jakimś owocem, który wpadnie pod rękę :) podoba mi się u Ciebie obserwuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie zwykły jogurt nie wchodzi w rachubę, ale roślinny z Lidla zaspokaja chęć na takie zachcianki :)
UsuńCieszę się, że Ci się tu podoba <3
Warto było zajrzeć na bloga 😍 takie pyszności !
OdpowiedzUsuńHaha - cieszę się :) Teraz jeszcze koniecznie wypróbuj i dopiero poczujesz pyszności :D
UsuńAle robisz smaka! Uwielbiam wszystko co kokosowe!
OdpowiedzUsuńOj ja też mam tak z tym kokosem :) Dlatego nie dość, że mleko kokosowe to jako dodatek jeszcze te chipsy ;)
Usuń