Dawno nie omawialiśmy kudłów, więc podsuwam Wam dzisiaj post 2 w 1 oczywiście :) Moja ostatnia pielęgnacja i włosy we wrześniu :)
Od przeszło miesiąca w mojej małej (a ostatnimi czasy zwiększającej swą objętość) półeczce z lekami leżała sobie grzecznie gencjana, na której stosowanie od dawna miałam ochotę, ale o tej ochocie regularnie zapominałam. W końcu przypomniałam sobie o samej gencjanie, ale ochota na jej zastosowanie wciąż leżała zakopana w odmętach umysłu ;]
W końcu nabrała swoistej "mocy urzędowej" i postanowiłam spróbować ochłodzić dzięki niej moją przybrązowiałą już miejscami czerń :) Zabieg ten planuję powtarzać mniej więcej w regularnych odstępach czasu a jak z tą małą, fioletową sekutnicą poznamy się trochę bliżej - powstanie na pewno osobny post o jej zastosowaniu na naturalnych, czarnych i kręconych włosach, który chyba będzie dziewiczy w Internetach (przynajmniej na obecny moment ;]).
Przed myciem -
na włosy wcześniej spryskane rozcieńczoną odżywką d/s obficie nałożyłam olej z pestek moreli, który trzymałam...wiele godzin, bo wieczór, noc i tak do południa... Mało tego - w skalp wtarłam sesę (KLIK)* i ją zostawiłam również przeszło pół dnia.
* Moje włosy mają skłonności do wypadania po długim olejowaniu, ale pech chciał, że po naolejowaniu kudłów poczułam się bardzo źle i nie byłam w stanie po prostu tej głowy umyć :/ Samopoczucie to trzymało mnie prawie do połowy dnia następnego. Bałam się zatem, że ilość wypadniętych włosów przyprawi mnie o zawał serca i będzie służyła jako naturalny korek do wanny, ale o dziwo nie było tak źle :)
Nie mam jednak zamiaru tego eksperymentu powtarzać w przyszłości ;]
* Moje włosy mają skłonności do wypadania po długim olejowaniu, ale pech chciał, że po naolejowaniu kudłów poczułam się bardzo źle i nie byłam w stanie po prostu tej głowy umyć :/ Samopoczucie to trzymało mnie prawie do połowy dnia następnego. Bałam się zatem, że ilość wypadniętych włosów przyprawi mnie o zawał serca i będzie służyła jako naturalny korek do wanny, ale o dziwo nie było tak źle :)
Nie mam jednak zamiaru tego eksperymentu powtarzać w przyszłości ;]
Mycie - szampon z serii Joanna Hypoalergiczna (tak, dziewczyny z sophieczerymoja znów opanowały mój zmysł zakupowy...)
Odżywianie - Kallos Latte (KLIK)* połączony z maską Planeta Organica (z masłem shea) i ok. 2 - 3 kroplami gencjany (KLIK)* , na ok. 30 minut pod folię.
Stylizacja - balsam z kozim mlekiem jako odżywka b/s, żel do włosów Bielenda Czarna Rzepa (KLIK)* + olej kokosowy na końcówki.
Z włosów we wrześniu jestem nawet zadowolona :) Są jednak rozpuszczone po raz pierwszy od dłuższego czasu - panujące upały sprawiały mniej trudności, gdy wszystkie włosy były zebrane w lekkiego messy - bun na czubku głowy :)
A jak Wasza pielęgnacja we wrześniu? Włosy kapryszą na pogodę czy wręcz przeciwnie? :)
Buziaki,
Iwona.
* link jest afiliacyjny - nie wpływa na cenę jaką płacisz, ale ja mam z tego procent
Piękne włosy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmas zpiekne wlosy i ten kolor !
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Od Ciebie taki komplement to miód na moje serce a raczej...włosy ;)
UsuńUwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz UWIELBIAM! Twoje loczęta <3
OdpowiedzUsuńJesteś kochana :) Dziękuję :*
UsuńPięknie się błyszczą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudny skręt <3 i piękna buzia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję moje kochane :) :*
UsuńWow! Twoje włosy niezmiennie mnie zachwycają. Jesteś dowodem na to, że odpowiednia pielęgnacja przynosi efekty. Myślałaś nad poradnikiem dotyczącym pielęgnacji, chociażby w formie e-booka? Jestem pewna, że wiele osób ma takie problemy, ale nie mówi o nich. To tylko tak rzucam, ku zastanowieniu się:-)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się, ale jestem jeszcze zbyt początkującą i mało popularna blogerką jakby nie patrzeć :) Dziękuję jednak za uznanie i podpowiedź :)
UsuńI to ja mam niby włosy z reklamy :P
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście - wcale nie przesadzałam. Naprawdę tak uważam :)
UsuńPiękne masz włosy!
OdpowiedzUsuńEh, uwielbiam te twoje włosy, są zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jesteś przemiła :)
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńmusisz częściej chodzić w rozpuszczonych ;D
OdpowiedzUsuńStaram się, ale czasem mi przeszkadzają ;)
UsuńO matulu, ależ Ci zazdroszczę tych pięknych włosów! Jak chyba wszyscy tutaj! Ale to chyba tak jest, że jak się ma proste, to bardzo chce się mieć kręcone :D Ale Tobie jest w nich perfekcyjnie, ślicznie podkreślają buźkę.
OdpowiedzUsuńU mnie pielęgnacja ostatnio jest ostatnio bardzo prosta - szampon zapobiegający wypadaniu włosów od DermoFuture, naturalna odżywka i olejek T&G na końcówki :)
Dziękuję bardzo, jesteś kochana :* :)
UsuńA prosta pielęgnacja jest bardzo dobra - ja mam taką z 1-2 razy w tygodniu, tylko, że raz przed takim minimalizmem nakładam sesę i wszystko :)
MAsz po prostu piękne włosy! Tak idealnych loczków to ja już dawno nie widziałam! :)
OdpowiedzUsuńO kurczę - strasznie Ci dziękuję! :)
UsuńMoje włosy ostatnio strasznie kapryszą, są nie do poskromienia :/
OdpowiedzUsuńMoże warto pójść do fryzjera? Jak już z moimi nie daję rady to fryzjer jest najlepszym rozwiązaniem :)
UsuńMasz prześliczne włosy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :*
UsuńMoje ulubione loki :-D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci! :**
Usuńpiękne, zawsze chciałam loki *.*
OdpowiedzUsuńDzięki :))
UsuńCudooowne włosy! :O i tak..u mnie we wrześniu jest dość kapryśnie na głowie :l
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie! :*
Wielkie dzięki :))
UsuńNo tak - na jesień często kapryszą :) Mi pomaga upięcie albo fryzjer :P
Gencjana nie dla mnie, bo ja lubię ciepłe kolory, ale Twoje włosy - cudo! Muszę więcej poczytać, co z nimi robisz, bo chyba masz podobny rodzaj włosów do mnie, a moje tak nie lśnią. :-(
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Poczytaj a jak coś będzie niejasne to służę pomocą :)
UsuńPiękne zadbane włosy, fryzura wygląda perfekcyjnie. Latem też często związywałam włosy, a teraz częściej noszę rozpuszczone.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :) Ja związuje często na drugi, trzeci dzień po umyciu ,choć jak było lato to czasem i codziennie :)
UsuńBardzo mi się podoba Twój skręt, ale gdzieś mi umknęło, że Twój kolor jest naturalny!! Jestem w pozytywnym szoku, bo jest naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie :) :*
Usuń