Przychodzę dziś do Was z recenzją ostatniego kosmetyku od Safira. Jak się sprawdził? :)
ANOVIA ujędrniający balsam
OPIS PRODUCENTA
(ze strony safira.net.pl)
Bogaty w kofeinę i wyciąg z
morskich wodorostów. Kofeina ma doskonałe właściwości drenujące - pobudza mikro
krążenie przez co jest istotnym składnikiem kosmetyków ujędrniających. Dzięki
swoim właściwościom odwadniającym wygładza i napina skórę przywracając jej
zdrowy i ładny wygląd. Pomaga w walce z cellulitem rozbijając komórki
tłuszczowe. Zawarte w balsamie algi morskie dzięki swoim właściwościom
wyszczuplającym usuwają z organizmu toksyny, poprawiają gładkość i elastyczność
skóry. Masło kakaowe wspomaga działanie uelastyczniające i wygładzające
balsamu. Idealny do skóry suchej wrażliwej, z tendencją do utraty jędrności.
Balsam posiada neutralne dla skóry pH.
SKŁAD
MOJE ODCZUCIA
Ocena 4,5/5
Miałyście przyjemność stosowania tego kosmetyku? Jak Wam się "widział"? ;)
Pozdrawiam Was z całego serducha,
Iwona :)
Aqua (Water), Paraffinum Liquidum, Glyceryl Stearate SE, Glycerin, Cetyl
Alcohol, Stearic Acid, Ethoxydiglycol, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed
Butter, Triethanolamine, Caffeine, Carbomer, Phenoxyethanol,
Diazolidinyl Urea, Parfum, Methylparaben, Sodium Chloride, Ethylparaben,
Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool, Laminaria Digitata (Seaweed)
Extract, Citronellol, Citral, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate
DOSTĘPNOŚĆ
Stacjonarnie nie widziałam jakichkolwiek ich produktów, więc pozostaje internet i strona Safira :)
Stacjonarnie nie widziałam jakichkolwiek ich produktów, więc pozostaje internet i strona Safira :)
MOJE ODCZUCIA
Za tę parafinę powinien być spory minus, ale...jeśli chodzi o pielęgnację ciała to nie muszę być aż tak restrykcyjna ;) Ogólnie mamy kilka wartościowych składników i ich korzystny wpływ odnotowuję na swojej skórze :) Konsystencja jest gęsta, nawet troszkę "masełkowa" :) Pachnie cytrusami, nuta zapachowa podobna do cukrowego peelingu, ale wydaje mi się troszeczkę delikatniejsza. Dla mnie stanowi duet do peelingu po treningach w siłowni - ten balsam noszę ze sobą w torbie "na wynos" ;)
Mimo swojej treściwej konsystencji wchłania się szybko, zostawiając uczucie naprawdę gładkiej skóry. Super nawilża, nie uczula, jest bardzo wydajny. Ujędrnienia nie zauważyłam, ale nie stosuję go regularnie i codziennie, jak zaleca producent.
Ocena 4,5/5
Miałyście przyjemność stosowania tego kosmetyku? Jak Wam się "widział"? ;)
Pozdrawiam Was z całego serducha,
Iwona :)
Ja miałam peeling z tej serii, recenzja się pisze :D
OdpowiedzUsuńJa już go zrecenzowałam :) Ciekawe jak Ty go ocenisz :)
UsuńPodobnie jak ty, nigdzie nie widziałam tych produktów stacjonarnie, a szkoda, z pewnością chętniej bym się z nimi zapoznała, nie jestem jakąś wielką fanką kupowania przez internet.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że ja też, choć dla niektórych produktów mogę zrobić wyjątek :) Jeśli zaś chodzi o peelingi cukrowe czy balsamy na parafinie - wiele podobnych produktów możemy nabyć stacjonarnie ;) Dlatego ja też najczęściej wybieram tę opcję :)
UsuńJa od jakiegoś czasu zaczęłam zamiast balsamow uzywac olejkow :-)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam olejki :) Na siłownię jednak się nie sprawdzają, kiedy musisz po prysznicu założyć normalne ciuchy a nie piżamkę ;)
Usuńhmm czyli w sumie brzmi jak taki przeciętniaczek niby nie jest zły ale też nie jakiś super :D jakoś mnie nie kusi przynajmniej ta firma :D
OdpowiedzUsuńZawsze to jakaś oszczędność ;)
UsuńNie miałam okazji go stosować, ale lubię masełkowe konsystencje :)
OdpowiedzUsuńJa dokładnie tak samo :)
Usuńpo Twojej ocenie z chęcią bym go wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go wypróbować i nie znam tej firmy. Jednak Twoja recenzja pozostawia bardzo pozytywne wrażenie :) Dołączam do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuń