Włosowa Aktualizacja (2) + Kudłate SPA (5)

Dziś znów przychodzę z dwoma postami na raz...co tam będę się rozdrabniać! Tyle czasu mnie tutaj nie było, warto zatem przypomnieć się z moimi kudłami:)

Włosy poddały się fryzjerowi w tym tygodniu, co troszeczkę polepszyło skręt, aczkolwiek brakuje mi ok. 1 - 2 myć do typowego "przyzwyczajenia". Zaraz po ścięciu mają to do siebie, że nie prezentują się zachwycająco, ale ok. tydzień wystarczy i wtedy jest cacy.

Włosowe SPA w tym tygodniu odbyło się w sobotę i wyglądało następująco:

Wcierka - kozieradka w dużej ilości :)

Olejowanie - olejek do masażu Alterra "Migdały i Papaja" na ok. 2 godziny. Potem, na 10 minut przed myciem nałożyłam jeszcze naftę.

Mycie - OMO - jako O maska od Farcom, Seri Natural Line, z olejkiem arganowym (muszę ją zrecenzować, bo litrowy kubeł dobija już dna ;) ), szampon Ketoxin Forte na problemy z łupieżem i dodatkowym działaniem wzmacniającym.

Odżywianie - maska Biovax z Kawiorem na ok. 30 minut.

Stylizacja - odrobina odżywki Balea do loków, żel Bielenda Czarna Rzepa + kropla oleju kokosowego na końcówki.

Ogólnie SPA udane :) Włosy bardzo miękkie, odżywione i sprężyste. Skrętowi jeszcze troszkę brakuje, ale mam nadzieję, że "dojdą do siebie.

Wybaczcie tło :) Jeszcze dopracowujemy szczegóły i żyjemy tak naprawdę w jednym pokoju ;)

Pozdrawiam Was serdecznie! :)