Chwilowa zawiecha...

Witajcie!

Przychodzę tutaj do Was z rzewnym wyjaśnieniem mojej nieobecności nie tylko na własnym blogu, ale przede wszystkim na Waszych. Codziennie potraficie wzbogacić moją wiedzę, ale w obecnym okresie nawet nie mam jak z tego korzystać.

Wyjaśnienie jest proste - przeprowadzka do świeżo zakupionego mieszkania. Kto kupował, remontował i się przeprowadzał ten zna ból całodziennego załatwiania formalności, remontów, podłączania wszystkiego do zwykłego codziennego użytku...

Prawdopodobnie przez jakiś czas będę jeszcze "offline" i nie mam pojęcia ile to zajmie. Mam nadzieję, że nie potrwa to jeszcze długo i będę w stanie choć odrobinę nadrobić zaległości.

A tymczasem życzcie mi powodzenia a mojemu J. siły Papaja bo jeszcze mi się wykończy :D

Całuję Was cała już umorusana :)

Źródło: grafika Google

12 komentarzy :

  1. tak walsnie sie zastanawiałam gdzie sie podziewasz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie...nie ruszam się z miejsca. Wciąż w 4 ścianach :P

      Usuń
  2. Oj przeprowadzka naprawdę pochłania wiele czasu ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w nowym mieszkanku! Niech Ci mężczyzna wytrzyma ;) Będziemy czekać na Twój powrót ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. obrazek świetny :) wracaj do nas szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to czekamy na wielki powrót :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd ja to znam :-D dasz rade :-) a my poczekamy :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja kocham przeprowadzki, zmiany itd :D
    udanych zmian w życiu ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też to lubię, kochana :) Po prostu teraz został oto zrobione na dużą skalę i...trochę to wszystko narwane i zdezorganizowane...Na szczęście wychodzimy na prostą :)

      Usuń

Hair Witch Project | beauty and lifestyle blog © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka