Za oknem pojawiło się pewnego pięknego dnia słoneczko, zrobiło się odrobinkę cieplej i już mnie natchnęło na delikatną wiosnę w makijażu :)
Powieka została przygotowana bazą pod cienie Essence (myślę, że powolutku będę się szykować do jej zrecenzowania). Następnie na całość powieki powędrował delikatny perłowy róż od Oriflame (PINK 22590.1) a przy zewnętrznym kąciku wyciągnięty ku załamaniu - wiosennie zielony cień od Inglota nr 73. Zieleń zblendowałam małym pędzelkiem a rzęsy wytuszowałam tuszem L'oreal Volumme Million Lashes Excess. Przy dolnej linii rzęs delikatnie przeciągnęłam turkusową kredką NN (cały napis starty ;])
Przed zrobieniem zdjęć zapomniałam zająć się brwiami, więc są sterczące :D
Wy też już czujecie delikatny powiew wiosny lub...tak bardzo chcecie go poczuć? :)
Buziak,
Iwona.
Zazdroszczę wiosennej aury... U mnie śnieg z deszczem jeszcze się zdarza :( Makijaż śliczny, taki właśnie wiosenny :) I bardzo udane zdjęcia, podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńAle to zdjęcia sprzed kilku dni, kiedy było słoneczko. Teraz niestety buro i ponuro :(
UsuńA co do zdjęć to ogromnie Ci dziękuję! J. się musiał nawyginać, więc tym bardziej radocha, że efekt się podoba :)
Jak ładnie! :)
OdpowiedzUsuńAle ładne masz brwi, zazdroszczę ;) moje są takie że ich nie widać jak nie są pomalowane ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję - po prostu są czarne, dlatego widoczne :)
UsuńW niektóre dni czuję wiosnę, a raczej pełne przedwiośnie, a w dniu dzisiejszym jak nic zima, jesień.....
OdpowiedzUsuńPrawdziwa wiosna! Szkoda, że tylko w makijażu :)) Akurat chciałam napisać, że masz piękne brwi, ale okazuje się, że to nawet nie jest ich najlepszy stan :D
OdpowiedzUsuńHihi - zdarzają się im lepsze dni ;)
UsuńŚlicznie, delikatnie :) czuć wiosnę!
OdpowiedzUsuńA u mnie za oknem śnieg... :)
OdpowiedzUsuńO kurczę...nie zazdroszczę :(
UsuńPięknie, tak delikatnie ;)
OdpowiedzUsuńFajny makijaż. Ja nie mogę się juz doczekać wiosny :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż na oku jest wiosna! Niestety za oknem deszcz :c
OdpowiedzUsuńbardzo subtelny i delikatny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńPoczułam wiosnę, choć u mnie właśnie spadł śnieg :/
OdpowiedzUsuńSuper połączenie kolorów :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż :) Czekam na recenzję bazy z Essence. U mnie spisuje się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki :D nastrajają na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! <3
OdpowiedzUsuńChoć z mojej strony, dodałabym jeszcze kreskę na górnej powiece ;)
Jak daję na dole to na górze już nie, bo wyglądam po prostu teatralnie :) Był to makijaż dzienny, w którym wyszłam na miasto, więc nie chciałam zwracać zbytniej uwagi ;D
UsuńJak dla mnie troszkę mdły ten makijaż. Wolę bardziej wyraziste.
OdpowiedzUsuńJa też - przy delikatniejszej oprawie oka. Przy mojej "więcej wyrazistości" potrafi skończyć się "przerostem formy nad treścią", więc zostaję przy pojedynczych kreskach lub mdłych z lekkim akcentem.
UsuńŚWIETNIE, tak wiosennie i lekko :)
OdpowiedzUsuńo tak chce powiew wiosny :D tylko gdzie ona się zapodziała :) a oczka świetnie CI wyszły :)
OdpowiedzUsuńJa też już czuję powoli wiosnę w powietrzu, albo chcę ją czuć :P Jeszcze chyba do nas nie przyjdzie, bo wczoraj u mnie sypało śniegiem, natomiast dzisiejsze słonko wynagrodziło wszystko! Bardzo ładny i wiosenny makijaż :)
OdpowiedzUsuńJa już czekam na nią z utęsknieniem...
UsuńDla mnie zima po grudniu mogłaby już nie istnieć :D
Wiosna :) Pierwsze jej oznaki widzę u CIebie :)
OdpowiedzUsuńLekki i świeży. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńładnie tak delikatnie ;)
OdpowiedzUsuńKolorki ładne, takie wiosenne, a przydałoby się żeby ta wiosna wreszcie przyszła! ^^
OdpowiedzUsuń