Dziś przychodzę do Was z prawdziwym SPA w środku tygodnia. Ostatnio było ubogo i skręt nie ten, więc dzisiaj coś milszego dla oka :) Wspominałam Wam jakiś czas temu o przesyłce pełnej dobroci od Żan. W międzyczasie wypróbowałam kilka produktów pojedynczo, ale właśnie w ten wczorajszy czwartek, kiedy moje samopoczucie pozostawiało wiele do życzenia, postanowiłam urządzić sobie ŻanoweSPA :)
Przed myciem - na spryskane odżywką b/s kudły wtarłam hojnie Vatikę Oliwkową (cóż za piękny zapach <3) i pozostawiłam niemalże na 2 godziny.
Mycie - dwukrotne szamponem Bioxine.
Odżywianie - Kallos czekoladowy na ponad pół godzinki.
Płukanka - rumianek, skrzypopokrzywa oraz piwo i ocet jabłkowy ;]
Stylizacja - odżywka Garnier Moc 5 Ziół z odrobinką mlecznego Kallosa, żel Bielenda Czarna Rzepa + olej kokosowy na końcówki.
Ogólnie nie wiem czy razem z przesyłką Żan dołączyła jakieś dobre fluidy, ale efekt jest zadowalający :) Warto napomknąć, że przy obecnej aurze moje włosy są to spinane (kiedy jestem na zewnątrz w kapturze lub czapce), to rozpuszczane (kiedy jestem w jakimś pomieszczeniu na dłużej) a mimo wszystko i tak udaje im się utrzymać kształt :)
U mnie nie było jakiejś konkretnej pielęgnacji włosów. W poniedziałek idą na ścięcie ;)
OdpowiedzUsuńJak moje idą do ścięcia to też nic z nimi nie robię prawie cały tydzień ;) Dobrze przynajmniej, że myję, haha :D
UsuńPiękne masz włosy! :)
OdpowiedzUsuńMusze kupić tego kallosa czekoladowego :)
Pachnie cuuuuudnie! :)
UsuńBardzo dobrze wydobyty skręt.
OdpowiedzUsuńDziękuję - zasługa żelu Bielendy :)
UsuńA ja chyba muszę znowu zainwestować na zimę w jakiś parafinowy olej ale nie koniecznie vatika bo miałam czarnuszkę, czosnek i kaktus ale wszystkie męczyły mnie zapachem... :P
OdpowiedzUsuńa Twoje włosy wyglądają jak peruka!! W pozytywnym znaczeniu oczywiście <3. Gwiazda Holllywood !
No nie wiem czy peruka to komplement :P Ale nich Ci będzie ;)
UsuńDziękuję :D
jakie cudoooowne :) piękne są
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj dzień dla włosów :) Śliczne loczki, ale to wiesz :)
OdpowiedzUsuńJa dla odmiany dzisiaj to chyba tylko mycie + odzywka na minutę i tyla ;)
UsuńPiękne loczki;) i zaciekawiłaś mnie czekoladową wersją Kallosa;p Ja w tygodniu tylko myję moje włosy i nic więcej;)
OdpowiedzUsuńNie nakładasz odżywki nawet na chwilkę? Ja bym wyglądała jak monstrum po samym szamponie ;)
UsuńAleż niesamowity efekt, aż mi szczęka opadła :O Bomba!
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana :) Do tej pory mi opadała jak wchodziłam na niedziele innych blogerek - mimo, że ja też choć raz tak zadziałałam :D
UsuńMoją pielęgnację włosów w tygodniu ograniczam do minimum, wcześniej olejowanie na noc, maseczki, płukanki i zwykłe mycie. Teraz w jednym tygodniu olejuje a w drugim nakładam maskę i tak na przemian. Żeby okiełznać takie loczki to musi być wyzwanie!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że robisz to, co potrzebują i nie przesadzasz :) A ja wyzwania takiego nie mam...dobre strzyżenie połowa sukcesu, naprawdę :)
UsuńJeja jakie TY masz cudne te loki :D takie gęste :D no śliczne !!!
OdpowiedzUsuńTy to zawsze potrafisz mnie zawstydzić :*
UsuńKobieto niesamowicie Ci zazdroszczę włosów! Są piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kobieto :D Ale nie zazdrość, proszę...bo wypadną ;]
UsuńZadowalający efekt?
OdpowiedzUsuńDziewczyno, masz najcudowniejszy skręt jaki widziałam!
Przepiękny baranek xD
Buziaki :*
Dziękuję! :*
UsuńJakie cudne loki i jak błyszczą, no pozazdrościc :)
OdpowiedzUsuńCudowne!!
OdpowiedzUsuńCóż za cudowne włosy! I te loki ♥ Moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńpiękne loki i ten blask !
OdpowiedzUsuń