Postrzyżyny, czyli dlaczego nigdy nie będę długowłosą Roszpunką?

włosy | pielęgnacja | włosy kręcone | czarne | loki | pielęgnacja włosów

Wiele z nas marzy aby zapuścić piękne gęste sploty, po których mógłby się do nas wdrapać nasz Książę jeśli byłaby taka potrzeba.
Ja również nie byłam w tym marzeniu odosobniona, życie jednak pokazało, że to Marzenie Ściętej Głowy, na szczęście w mniej dosłownym znaczeniu.

Ostatnie Kudłate SPA były mocno kombinatorskie.
Wymagały nakładu czasu i pracy celem osiągnięcia efektu, który czasem...nie nadchodził.
I tak oto po wyschnięciu włosów moim oczom często - gęsto ukazywała się artystyczna spuszona kupa i brakowało tylko podkowy zamiast uśmiechu, która...pojawiała się po chwili.

Efekt był taki, że godziny olejowania, delikatnego mycia, popierniczania w maseczce pod workiem i czapką (co narażało mnie na zobrzydzony wzrok J.) kończyło się na upinaniu tych poczciwych splotów w niedbały kok.

 

włosy | pielęgnacja | włosy kręcone | czarne | loki | pielęgnacja włosów

Czarę goryczy przelało wiosenne przesilenie, którego dla totalnego żarciku losu wspomogły jeszcze zaburzenia hormonalne.
Tak - moje uregulowana przez 2 lata tarczyca postanowiła zaszaleć i na obecnej dawce leku TSH mam dwa razy większe niż 4 miesiące temu.
Cudownie.

W połowie maja byłam zatem namacalnym przejawem prawdziwego piękna - nawrót trądziku (dziękuję Ci Bielenda we wspomożeniu dowcipu moich rozhulanych hormonów), matowe, bezkształtne włosy wypadające garściami i opuchlizna od płaczu, który uskuteczniałam przy każdej wizycie przed lustrem.
Pocieszająca perspektywa, prawda?

włosy | pielęgnacja | włosy kręcone | czarne | loki | pielęgnacja włosów

Ja jednak nie użalam się nad sobą w nieskończoność. Najczęściej jest to bardzo intensywne, ale trwa np. 2 dni :) Potem łapię się za swoje damskie cojones i zaczynam obmyślać plan, który wcielam w życie.
Pierwszą decyzją była zmiana endokrynologa. Mój obecny na wszystko miał tylko jedną radę - zwiększamy dawkę leku.
Na oko.
I nie uaktualniamy badań, nie robimy ponownego USG bo po co?
I na cholerę Ty się tak zdrowo odżywiasz, dziewczyno? Przecież to nie ma znaczenia.
Brawo.

Umówiłam się zatem do najlepszego specjalisty endokrynologa w mieście (oczywiście prywatnie) i będę czekać na niego do końca czerwca. 
W tym czasie nie pozostało mi też nic innego jak zapisać się do fryzjera.
Szczęście, że kumpela miała wesele i szczęście, że ta fryzjerka była na nie zaproszona jak i ja. Pochyliła się nad moją niedolą z pełnym współczuciem i postanowiła pomóc abym wśród przeszło setki gości nie wyglądała jak gluty koczkodana.

włosy | pielęgnacja | włosy kręcone | czarne | loki | pielęgnacja włosów | grzywka

Potwierdziło się niezbicie to, co już od dawna przeczuwałam (brzmi trochę jak przerobiona kwestia z 7 części Harry'ego Pottera) - moje włosy przekraczając pewną długość są beznadziejne w obejściu, co przekłada się na ich niechlujny wygląd.

I nie pomaga tutaj niestety tajemna wiedza, którą posiadłam, bo one w pewnym momencie mają gdzieś moje oleje, płukanki, maceraty, wcierki, henny, 1000 sposobów stylizacji kosmetycznej jak i poprzez upięcia.

Wyglądają dokładnie tak...jak nie chcę żeby wyglądały.

Są złośliwe jak ja :)


Tak więc pogodziłam się z losem włosomianiaczki z lokami kawałek za ramiona. Wtedy mogą służyć za reklamę i to nie ważne czy tego bloga czy środka na przeczyszczenie.
Po prostu wyglądają.
I to bez zbędnych ceregieli.
A do tego okazało się, że miałam całkiem dobry pomysł kiedy stwierdziłam "Jak się bawić to się bawić!" i poprosiłam o grzywkę :)

włosy | pielęgnacja | włosy kręcone | czarne | loki | pielęgnacja włosów | grzywka

 

Dla ciekawych - wiecie jak wyglądała pielęgnacja przed dzisiejszym fotografowaniem?

Mycie szamponem, odżywka na 1 minutę, żel do stylizacji, kropla oleju kokosowego.

Żadnego olejowania, macerowania się godzinami w maskach pod workiem, płukanek, godzinnego ugniatania stylizatorem celem nadania włosom kształtu...

Zwykła pielęgnacja jak przed włosomaniactwem tylko produktami o sprawdzonych składach.


włosy | pielęgnacja | włosy kręcone | czarne | loki | pielęgnacja włosów | grzywka

Teraz to ja mogę wracać do życia :)

A jak to jest u Was? Dobrze prezentuje się u Was każda długość czy po przekroczeniu pewnych granic już nie możecie na te kudły patrzeć?

52 komentarze :

  1. Cudowne włosy!!!! Zazdroszczę do bólu!
    Ja ma proste i od pewnej długości za bardzo mi oklapują niestety. Krótkie noszę, tak pomiędzy linia brody a ramionami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale nie zazdrość, bo one i tak wypadają ;)
      Ja też kiedyś miałam krótsze, ale wtedy nie mają z czego się kręcić. Muszą mieć więc jedną konkretną długość, o ;)

      Usuń
    2. Jedna narzeka na kręcone, druga na proste... O losie kobiecy! :)
      Myszy mają takie ni w dupkę, ni w oczko - po środku, czyli falowane, spuszone sianko. Nakręcić się nie da, więc prostujemy :/

      Usuń
    3. A kto tutaj gdzieś narzeka? ;) Ania chciałaby kręcone, ale gdzie tu jakieś narzekanie? Ode mnie to już w ogóle? ;)

      Usuń
  2. Rozbawiło mnie to porównanie do HP.
    Niestety hormony potrafią wszystko popsuć z włosami, ale za to jakie cudny masz kolor! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) No cóż - sarkazm ratunkiem na całe zło ;)

      Usuń
  3. Piękne masz włosy! Moje rosną jak szalony, ale nie lubię ich w takiej wersji - zbyt długie są zbyt ciężkie i nie układają się tak jakbym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to skądś to znam choć moim przy rośnięciu daleko do szaleństwa ;)

      Usuń
  4. Masz śliczne włosy :) Moje kłaczki też są takie, że rosną do pewnego momentu a potem już tylko wyglądają jak siano...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      No właśnie ciekawe to zjawisko i dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym osamotniona :D

      Usuń
  5. No cóż, nawet Twoje włosy mają jakieś granice :P Ja w sumie nie pamiętam, jak wyglądam w bardzo długich włosach, bo takie miałam jakoś w wieku 6 lat - teraz mam średniej długości które czasem ścinam o 5-10 cm, bo wolę krótsze, ale zdrowsze;) a kiedyś się bardzo nad nimi znęcałam... brak odżywki, codzienne prostowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe - dzięki :P Niestety przed nimi drzwi do mega gęstości i długości nie stoją otworem ;)
      Ja nad swoimi też się znęcałam, ale bardzo długich nigdy nie zapuściłam. Najdłuższe chyba miałam kawałeczek za łopatki kiedy jeszcze były proste :)

      Usuń
  6. Moje włosy wyglądają ładnie i jak są długie, i krótkie, natomiast mi w moich długich kosmykach nie do końca pasuje gęstość. Są cienkie i na końcach, mimo tego, że są równe wyglądają licho i niechlujnie. Postanowiłam ścinać je na jedna długość co kilka miesięcy, ale ostatnio coś mnie tknęło i chcę je trochę podchodować - ciekawa jestem, czy teraz zmienię zdanie, czy nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mogę pozazdrościć :) Bo o ile jeszcze z przerzedzaniem da się coś zrobić to z utratą kształtu już średnio :)

      Usuń
  7. Masz piękne włosy, rozumiem Twoje rozterki, ale naprawdę bardzo mi się podobają Twoje pukle❤
    Moje są proste jak drut, zero objętości, cienkie i stale spuszone. Też mam wrażenie, że im bardziej o nie dbam, tym bardziej one mają to w "dupie" 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Moje obecnie nie mają moich zabiegów pielęgnacyjnych w głębokim poważaniu. Teraz wreszcie widać efekt jak coś dla nich zrobię ;) Mogę też to robić sporadycznie a nie przed każdym myciem :)
      Może Twoim też przydałoby się podcięcie? :)

      Usuń
    2. Podcinam włosy co 3 m-ce i końce są w dobrej kondycji. Nie mam też żadnych prześwitów nawet, gdy ubiorę białą bluzkę (na pewno wiesz co mam na myśli). Niestety włosy nie chcą się układać, bo są dość długie (za zapięcie od stanika), ale zapuszczam je do pasa. Jeśli zrobią się prześwity to zetnę ile trzeba, nie będę chodziła w długich na siłę. Jednak ten brak objętości trochę boli...

      Usuń
    3. Te prześwity mnie właśnie bolały...Teraz przynajmniej nie burzy to mojego poczucia estetyki :) Twoje muszą być piękne :))

      Usuń
  8. Dodaję jeszcze raz, bo chyba tamtem komentarz chyba nie został przeze mnie opublikowany przez przypadek.
    Kochana, zazdroszczę Ci włosów, zawsze chciałam mieć kręcone :( Niestety moje umyte i zostawione same sobie to kupka rzadkich, cienkich i nieestetycznie pomiętych włosów. Chwała tym, co wymyślili suszarki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zazdrościmy :D
      Co do włosów w ogóle - zawsze można pokombinować cięciem, nocnym upięciem czy stylizacją :) Moim zdaniem każde włosy da się wyprowadzić tylko trzeba dobrać wszystko pod ich preferencje, szczególnie fundament, czyli pielęgnację :)

      Usuń
  9. Suszona kupa... 😶😉 krecone z natury sa wredne i bic z tym poradzic nie mozna. Trzeba z tym zyc wspieranym przez wsuwki gumki itp itd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi pomogło cięcie ;) Teraz nie trzeba wsuwek, gumki rzadko a kupa zniknęła ;)

      Usuń
  10. Szaleństwa tarczycy współczuje i oby jak najszybciej do nowego doktorka czas zleciał ;-) moze bardziej się nad Tobą pochyli.
    Co do wlosow ja sie całkowicie z Tobą zgadza. Nie każde włosy wyglądają dobrze w każdej długości. Nie widzę sensu w zapuszczaniu włosów do pasa skoro wygladają źle. Włosy mają byc naszą ozdobą, a Twoje prezentują się fenomenalnie w takiej długości jaką masz i niejedna długowłosa może Ci tego zazdrościć. Ja mam wlosy proste jak drut i do teo ciężkie.. nieraz skracałam je lekko za ramiona i wyglądały tragicznie.. zupelnie się nie układały i żyły wlasnym życiem. Dopiero długie jestem w stanie ujarzmić i ułożyć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo :* Wizyta na szczęście coraz bliżej :)
      A długie ciężkie i gęste druty to cuuudo :D

      Usuń
  11. Poproszę o zdjęcie grzywki :) Mam identyczny problem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może na dzisiejszych zdjęciach udało się ją uchwycić z przodu to niebawem zobaczysz :)

      Usuń
  12. Zapragnęłam mieć kiedyś długie włosy - i takie miałam. Włosy niemalże do tyłka. Jednak bardzo szybko powróciłam do długości nico trochę za ramiona, bo czuję się w takich najlepiej i wyglądam w nich najlepiej ;) Długie włosy mnie po prostu przytłaczały.
    Bardzo mi się podoba twoja nowa fryzura :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo to odczuwam i przestałam mieć parcie na długość i przyrost :)
      Cieszę się, że włosy Ci się podobają :))
      Dziękuję :*

      Usuń
  13. Masz takie piękne włosy...
    Ja nigdy nie miałam długich włosów, więc przyznaję się bez bicia, że mam ogromne parcie na długość ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci :)
      Ja też bardzo spinałam się na długość :) Planowałam powrót do kuracji drożdżami, bo po niej włosy dostały nieziemskiego kopa. Okazuje się jednak, że nie jest mi to do szczęścia potrzebne ;) Ważniejsze jest zdrowie, gęstość, brak wzmożonego wypadania no i...kształt ;)

      Usuń
  14. U mnie włosy im dłuższe tym bardziej ociężałe i "przyklapnięte" dlatego jednak noszę je długie ale nie za bardzo - lekko wycieniowane, lekko w nieładzie - w takich mi najlepiej :)
    No ale Twoje bardzo ładnie prezentują się na tych zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Artystyczny nieład to jest to i w takim Ci do twarzy :)
      Dziękuję za miłe słowa :))

      Usuń
  15. Masz piekne wlosy,moje sa juz dlugie ale bardzo proste.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja i tak się zachwycam, wyglądają pięknie :) A Tobie życzę szybkiego powrotu do hormonalnej normy - ja mam problemy z testosteronem, więc idę się złapać za moje damskie cojones :D Swoją drogą, bardzo mi się to określenie spodobało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i kciuki :) Jeszcze tydzień do wizyty, jakoś zleci :)
      Cieszę się, że określenie się spodobało :D To teraz nic, tylko działać :)

      Usuń
  17. Kochana! Jak dla mnie, to Twoje włosy są uosobieniem marzeń każdej kręconowłosej! Ja nie wiem, czy można mieć ładniejsze kręciołki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, kochana :)
      Zrobiłaś mi dzisiejszy dzień :))

      Usuń
  18. Mi ciężko powiedzieć co z tymi moimi włosami jest xd Bo za dzieciaka ciotka ścięła mi sporą długość i później włosy miałam cały czas trochę za ramiona/może do łopatek. W końcu zachciało mi się długich a jak były za łopatki to jakoś cudownie nie wyglądały... Ścięłam do ramion i takiej długości trzymam się od jakiegoś roku i jestem zadowolona :)

    Tak w ogóle to świetnie czytało mi się ten tekst i idę poprzeglądać inne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w krótszych czuję się dobrze nie tylko ze względu na kształt :)
      Zaczęły mnie denerwować, bo wchodziły już wszędzie - na usta, pod pachy... ;)
      Cieszę się bardzo, że Ci się u mnie spodobało :D
      Jak nie stronisz od sarkazmu to zapraszam ;)

      Usuń
    2. Fakt - jest to też wygodne :)

      A dziękuję :)

      Usuń
  19. Świetne masz włosy :)) Ja lubię krótkie u siebie i od razu długie takie do ramion, no może ciut więcej, pocieniowane i one wtedy wyglądają dobrze, u mnie żadna grzywka się nie przyjmuje, nie lubię włosów na twarzy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi grzywka z urzędu nie powinna pasować ze względu na buzię w kształcie arbuza :D
      Ale to, co mam to nie jest typowa grzywka tylko takie krótsze włosy, cięte na bok :)

      Usuń
  20. Piękne, gęste, zdrowe włosy :D Masz mega włosowy potencjał, trzymam kciuki i czekam na dalsze posty,
    Pozdrawiam ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za te przemiłe słowa i kciuki :))
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  21. Haha, piękny ten post jest :D Cudnie się go czyta <3 :D
    Odnośnie samych włosów moje zdanie znasz.. nie będę się powtarzać. Nie przekonasz mnie, że jest inaczej. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że doceniasz moje specyficzne poczucie humoru :D
      Za Twoje zdanie dziękuję po stokroć :*

      Usuń
  22. Tobie jest najpiękniej w takich właśnie za ramiona ☺☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Właśnie przekraczają tę długość i przestaje być wesoło xD

      Usuń

Hair Witch Project | beauty and lifestyle blog © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka